Testy sprzętu dla bezpieczeństwa od LOCON

Duży pies w domu to sporo obowiązków, a jeżeli pies jest rasowy to dodatkowo sporo zmartwień.
Mając doświadczenie z psami rasy Chow Chow i planując zakup w niedalekiej przyszłości dwóch może czterech dużych psów, postanowiłem zabezpieczyć te psy przed potencjalnym „zgubieniem się”.

Kompleksowe zabezpieczenia

Szukając rozwiązań dla swoich potrzeb trafiłem na rozwiązanie kompleksowe czyli nie tylko lokalizacje moich pupili, ale też zabezpieczenie bliskich, domu a nawet samochodów. Nazwa jest trochę myląca bo testowałem sprzęt dla mojego psa, a korzystałem z aplikacji Gdzie Jest Dziecko.

Postanowiłem przetestować systemy firmy LOCON, ponieważ auta u mnie nie specjalnie wymagają kontroli (wszystkie pełnoletnie) to w pierwszej kolejności skupiłem się na zabezpieczeniu psów oraz na zdalnym monitoringu domu.

Ze względu na ograniczony budżet ograniczam się do testowania jednego egzemplarza lokalizatora i jednej kamery z możliwością podglądu online, miłym zaskoczeniem była możliwość dodania lokalizowania telefonów osób najbliższych.

Zamówienie i czas oczekiwania na lokalizator i kamerę

Zamówienie złożyłem 29 maja po południu, 31 maja było święto, a paczka dotarła już 1 czerwca.
Nie powiem, ale byłem bardzo miło zaskoczony tym, faktem.

Jako rasowy samiec przystąpiłem do rozpakowywania zdobyczy i uruchamiania bez czytania instrukcji obsługi – w końcu mężczyzna nie potrzebuje instrukcji obsługi do zabawy nowymi zabawkami.

Pierwsze testy lokalizatora i lokalizacji telefonu

Rozpakowanie zakończone, konto w serwisie dostawcy założone i można zacząć sprawdzanie nowych gadżetów.

Na dzień dobry się rozczarowałem bo miałem problem z dodaniem lokalizatora do systemu.

Problemem okazało się budownictwo w jakim wykonany jest mój dom (1913 rok) i zakłócenia jakie generuje. Wyniosłem lokalizator przed dom i całość procesu przebiegła całkiem sprawnie.

Postanowiłem od razu dodać też swój telefon żeby mieć podgląd jak to będzie współpracować i czy lokalizacje będą się pokrywać. Dodanie telefonu przebiegło bez zakłóceń i wymagało potwierdzenia darmową wiadomością SMS.

Problemy z lokalizacją

Wraz z końcem instalacji zakończył się czas kiedy byłem spokojny. Po uruchomieniu aplikacji okazało się, że ja (mój telefon) jestem 2 kilometry na południe od miejsca gdzie byłem, a lokalizator prawie kilometr na północny wschód od miejsca w którym go widziałem.

Wściekły napisałem do sprzedawcy, żeby mi to wyjaśnił. Odpowiedź mnie zaskoczyła, bo była rzeczowa, miała sens i była błyskawiczna:

Lokalizacja rozjeżdża się w przypadku gdy tracony jest zasięg sieci GPS (w budynkach, teren mocno zalesiony) i wykorzystujemy nadajniki operatorów komórkowych. Te są znacznie mniej dokładne (niż lokalizacja na podstawie satelitów – przyp. autora) i wtedy faktycznie promień przybliżonego położenia może wynieść 1km.

Zastanawiając się, to miejsce gdzie mieszkam usiane jest starymi budynkami stawianymi na terenach szkód górniczych czyli z ogromna ilością żelastwa w sobie, co objawiło się już problemami z podpięciem lokalizatora do systemu kiedy leżał on w domu, a telefon ma prawo głupieć bo wiecznie mam problemy z zasięgiem więc i lokalizacja oparta o nadajniki GSM ma prawo zgłupieć.

Terenowe testy lokalizatora

Bogatszy o wiedzę na temat popełnionych błędów postanowiłem rozpocząć testy terenowe.
Testy z wieszaniem lokalizatora na przydomowych drzewach wypadły bardzo dobrze.

Więc postanowiłem zobaczyć sprzęt sprawdzi się w praktyce. Mojemu psiakowi który do tej pory biegał luzem kupiłem szelki i solidną smycz, niestety musiałem zorganizować dodatkowo mniejszą obroże ponieważ na szelki nie dało się założyć lokalizatora – nie było przewidziane zakładanie go na dużego psa.

Sam lokalizator działa bezbłędnie, czego nie można powiedzieć o moim pupilu. Piesek nie nauczony chodzenia w czymkolwiek na sobie po założeniu szelek i obroży nie wyszedł przez dobę z budy.

Ze smyczą był kolejny duży problem bo Max nauczony swobody nie miał zamiaru godzić się na prowadzanie go na uwięzi.

Jednak po tygodniu walki z pupilem udało się odbyć kilka spacerów. Po powrocie sprawdzałem dokładność odczytów ustawionych na wysyłanie informacji co 15 minut.

Strefy kontroli

Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość ustawienia stref i powiadomień kiedy lokalizator pojawi się w strefie lub kiedy ja opuści.

Niestety problemy z dokładnością lokalizacji (lokalizator co jakiś czas błędnie odczytuje lokalizacje, nie jest to problemem w normalnym użytkowaniu) generuje co jakiś czas fałszywe alarmy.

Komunikacja głosowa z lokalizatorem

Lokalizator jest wyposażony w możliwość nawiązania komunikacji głosowej z zaprogramowanym numerem telefonu.

Jeżeli zwierzak ucieknie, znalazca ma możliwość za pomocą jednego klawisza nawiązać łączność z właścicielem i choć jakość głosu jest słaba to wystarczy do ustalenia właściciela.

Można też „zadzwonić do pupila” i posłuchać co w około się dzieje.

Koniec testów lokalizatora dla zwierzaków

Max pogodził się z tym, że ma szelki zawsze na sobie. Smyczy nadal nie zaakceptował.
Lokalizator mimo tego, że często musi trafiać do ładowania sprawdza się świetnie.

Wypracowałem sobie sposób na to by pies zawsze poza kojcem miał lokalizator na sobie.
Zamykając Maxa do kojca zdejmuje mu lokalizator, zabieram do domu i ładuje, a kiedy go wypuszczam z kojca zakładam obroże z lokalizatorem.

Gdyby jednak ktoś chciał zwierzaczka mieć stale monitorowanego, to sugeruje zakup dwóch lokalizatorów i wymianę ich za każdym razem kiedy system poinformuje nas o niskim poziomie naładowania baterii.

Kamera IP z podglądem przez internet

Kamera IP od LOCON ma kilka sporych zalet dla amatorów domowego nieskomplikowanego monitoringu, od łatwości instalacji i prostej obsługi po możliwość obsługi kamery na każdym urządzeniu z dostępem do internetu i z dowolnego miejsca na świecie za pośrednictwem aplikacji Bezpieczny Dom.

Kamera z czujnikiem ruchu

Kamera jest wyposażona w czujnik ruchu który połączony z oprogramowaniem pozwala nagrywać każdy ruch w zasięgu działania kamery.

Czujnik ruchu za pomocą oprogramowania możemy dowolnie skalować dostosowując jego czułość do naszych potrzeb.

Połączenie czujnika ruchu z miejscem w chmurze dedykowanym naszym potrzebom pozwala na bezproblemowe przeglądanie zapisów w dowolnym czasie i miejscu.

Podgląd live z kamery IP

Kamera którą testuje posiada możliwość podglądu live w każdej chwili kiedy tego potrzebuje, zwykle korzystam z takiego podglądu za pomocą telefonu kiedy jestem w pracy.

Pozwala to na kontrole małoletnich domowników ponieważ poza obrazem mam też możliwość nasłuchiwania tego co dzieje się w okolicach kamery oraz możliwość przesłania mojego głosu do kamery tak by domownicy mnie słyszeli, a to pozwala na zdyscyplinowanie osób obserwowanych.

Kamera do pilnowania domu w czasie urlopu

Lato to czas urlopów tych spędzanych blisko i daleko. Sezon urlopowy to też czas żniw dla włamywaczy polujących na domy osób odpoczywających od pracy w kurortach.

Kamera taka nie tylko pozwala na doglądanie domu, ale dzięki wbudowanemu czujnikowi ruchu może nas powiadomić o tym, że ktoś wszedł do domu, a jak już intruza zobaczymy to możemy mu przekazać informacje że Policja jest już w drodze.

Podsumowanie pierwszych testów produktów LOCON

Testy wypadły nadzwyczaj pozytywnie choć jestem raczej wymagający w tym temacie.

Produkty na tyle pomyślnie przeszły testy u mnie, że raczej nie ograniczę się do tej jednorazowej współpracy z tym dostawcą rozwiązań, bo na stronie jest jeszcze sporo ciekawych rozwiązań.

Może sami chcieli byście zasugerować coś od tej firmy do przetestowania i zaopiniowania przez nas?